pozwolenie na budowe do odebrania
Dzisiaj krótko. Jak w temacie. Wczoraj dostałem od naszego super architekta info, że pozwolenie jest do odebrania. Gość powiedział, że pozwolenie będzie przed Świętami i jest :) No i teraz to się zacznie ...
Dzisiaj krótko. Jak w temacie. Wczoraj dostałem od naszego super architekta info, że pozwolenie jest do odebrania. Gość powiedział, że pozwolenie będzie przed Świętami i jest :) No i teraz to się zacznie ...
Dokumenty o pozwolenie na budowe kompletne. Wniosek juz prawie złożony. Odbędzie sie to najprawdopodobniej jutro :) Według architekta wszystko jest skompletowane i nie powinno być problemów. A to oznacza, że zaakceptowaliśmy ostatecznie projekt naszego domku. W sumie to nasza koncepcja została prawie w całości zaakceptowana przez architeka. Jako, że rysunki od architekta są wielkie i mogą być trochę nieczytelne z racji dużej ilości wymiarów, opisów itp. wklejam wykonanie przeze mnie (parter, poddasze i widok ogólny) co by zobrazować jak sobie to wymyśliliśmy :) i mam nadzieje sprawdzi się w przyszłości.
Parter:
Poddasze:
Widok ogólny. Tutaj jest troche zmian w ostatecznej wersji np. lukarnie są na równym poziomie.
Administracji nigdy za wiele. Obecnie załatwiamy wszystko co związane z pozwoleniem na budowę. Warunki przyłączy prawie załatwione. Wiele rzeczy załatwia nam architekt (naprawdę niezły gość) a i tak jest z tym trochę roboty. A na to wszystko trzeba mieć kupę czasu.
W międzyczasie dostaliśmy pierwsze szkice od architekta. Wygląda na to, że nasza propozycja została w większości zaakceptowana i teraz jest fachowo uszczegóławiana. Tyle razy się na to patrzy i dyskutuje, że powoli staje się fachowcem w tych rzeczach. Według naszego architekta pozwolenie na budowę mamy dostać w kwietniu co wydaje się bardzo realne (przy jego zdolnościach organizacyjnych). Ale raczej będzie ciężko zacząć budowę pełną parą jeszcze w tym roku. Z mojego krótkiego doświadczenia wynika, że budowa domu to proces dynamiczny więc zobaczymy jak to wszystko się potoczy.
A tym czasem pochwale się naszą działką na której, mam nadzieje szybko, powstanie nasz domek.
Widok, dla nas, bezcenny.