Tynki
Witam
Zaczyło sie u nas tynkowanie. Będziemy mieli tynki cementowo-wapienne. Ekipa podobne rewelacyjna. Ale zobaczymy jak z tym będzie. Na razie to nie prezentują sie zbyt dobrze a to ze względu na bałagan jaki zostawiają każdego dnia. Ja rozumie, że tynkowanie to brudna robota ale narzędzia jakkolwiek powinny być uporządkowane w jendym miejscu czy puste butelki składowane w jendym miejscu a a nie porozrzucane po całym domu. No ale poczekajmy na efekty końcowe. Na pewno wiem, że odbiór końcowy musi być dokładny. I tu prośba do Was.
Jak sprawdzić czy tynki są dobrze położone? Na razie mam długą łatę i wiem, żę trzeba poprzykładać ją w pionie, pozmiomie i na skos. Ile może być różnbicy?
Dodakotow zakupiłem kontomierz żeby sprawdzac naroża czy mają 90 stopni. Ale jaka może być max odchyłka w narożach?
Za wszelaką pomoc będę wdzięczny.
Kilka fotek z tynkowania:
Pozdrawiam